Lista aktualności
NIE TAKI RYŚ, MIŚ I WILK RZADKI
Większości osób, los dzikich zwierząt nie jest obojętny, ale przy próbach niesienia pomocy, musimy najpierw poznać potrzeby tych gatunków i przede wszystkim zachować rozsądek.
Zdarza się, że spotykamy w mieście krążącego rysia, wilka, czy innego przedstawiciela dużych ssaków. Oczywiście są to tylko maskotki tych zwierząt, gdyż gatunki te zamieszkują wyłącznie obszary leśne. Podczas organizowanych w ten sposób zbiórek pieniędzy słyszymy, że tych dzikich, pięknych zwierząt jest coraz mniej i w przypływie impulsu, decydujemy się na wpłaty darowizn na rzeczonego zwierzaka.
Tymczasem prawda okazuje się być zgoła inna. W badaniach nad liczebnością dużych ssaków na terenie Podkarpacia, przeprowadzonych przez Lasy Państwowe, wykazano, że ich liczebność stale rośnie. Dostajemy również zgłoszenia od osób, które widziały niedźwiedzia przechadzającego się szosą w Bieszczadach, a tak skryte zwierzę jak ryś, nagrywa się na kamery ustawione przy budynkach, znajdujących się na terenie leśnym. Jak pojedziemy w Karpaty, nie ma właściwie szans, aby podczas leśnego spaceru nie zobaczyć tropów niedźwiedzi, czy odrapanych przez nie drzew.
Ponadto pamiętajmy, że nie wszystkie pieniądze ze zorganizowanych zbiórek, zostaną przeznaczone na tego zwierzaka, na którego akurat byśmy chcieli. Nie dajmy się ponieść emocjom i zanim wpłacimy na „ginący gatunek” sprawdźmy, czy jest z nim naprawdę tak źle.
Kinga Mazur